Pierwsze dni w przedszkolu

Pierwsze dni w przedszkolu

ADAPTACJA – Początek  bywa  trudny

Nie ma się co oszukiwać. Większość dzieci mniej lub bardziej emocjonalnie przeżywa rozstanie z rodzicami i adaptację w nowym miejscu. Także dla rodziców, którzy jak dotąd byli jedynymi i najważniejszymi opiekunami dla swojego dziecka, stresem jest to, iż muszą swoje ukochane maleństwo pozostawić w nieznanym miejscu. Dla nich to także nowe, często emocjonalne przeżycie. Zaakceptujmy uczucia, które się pojawiają. Smutek, tęsknota, niepokój, czy lęk w początkowej fazie adaptacji do przedszkola są całkowicie naturalne i nie musimy się ich wypierać.

Chcemy być dla Państwa wsparciem w tym ważnym okresie. Dlatego przygotowaliśmy krótki poradnik, w którym zawarte zostało kilka najważniejszych wskazówek, ułatwiających rozpoczęcie nowego etapu w życiu Waszej rodziny.

Mamusiu! Tatusiu ! zostałem przedszkolakiem! Co to oznacza? Już Wam wyjaśniam…

  • po pierwsze –  nie martwcie się: jestem dzielnym przedszkolakiem, ale może przytrafić się tak, że kilka łez popłynie mi z oczu przy pożegnaniu. Bez obaw, to normalne! W końcu jestem jeszcze malutki…. Gdy poleci mi łezka, przytulcie mnie mocno, dajcie buziaka i życzcie wspaniałej zabawy.
  • miło być punktualnym: jestem jeszcze malutki i nie lubię się spieszyć. Wyjdźmy z domu wcześniej, tak żebyśmy się nie spóźnili. Tyle zabaw czeka na mnie w przedszkolu!!!
  • czasem się pobrudzę: w przedszkolu jest świetna zabawa, maluję farbami, robię różne doświadczenia, chodzę na czworakach , biegam…. Całym sobą poznaję nowe rzeczy. Zakładaj mi proszę  wygodne ubranko, takie w którym będę czuć się swobodnie a wy nie będziecie się złościć jeśli czasem je poplamię. 
  • jestem już taki samodzielny: uczę się sam jeść zupkę, pić z kubeczka, ubierać się i korzystać z toalety- to bardzo trudna sztuka i jest dla mnie wielkim wyzwaniem. Bardzo się staram ją opanować. Czasem jeszcze zupa wyleje się z łyżki, a kompot z kubeczka. Czasem nie uda mi się założyć kurteczki albo bucików, ale to nic, pozwólcie mi próbować dalej, w końcu mi się uda. Pomagajcie gdy jest mi trudno, lecz nie wyręczajcie …. Ja sam! A gdy mi się uda chwalcie mnie, będę dumny z tego że już potrafię.
  • do zobaczenia po obiadku: kochani rodzice, dzisiaj w przedszkolu będzie mnóstwo wrażeń i wspaniałej zabawy,  czekam na was po obiadku ( tak jak się umówiliśmy). Jeśli przyjdziecie dużo później będę się o was martwił, albo pomyślę że o mnie zapomnieliście, więc bardzo proszę nie spóźnijcie się! Czekam na Was – Wasz dzielny przedszkolak.

Drodzy rodzice mamy jeden wspólny cel: radosne dziecko przekraczające przedszkolny próg. Uda nam się go osiągnąć wspólnymi siłami. Bądźmy wsparciem dla Waszego dziecka.



Skip to content